Każda książka wymaga starannej oprawy,
ukazującej jej piękno i atrakcyjność. Grafika użytkowa, szczególnie ta
okładkowa, jest sztuką trudną, bo musi łączyć w sobie walory artystyczne z
komunikacyjnymi. Trzeba nie lada mistrza, by umiejętnie oddać klimat książki,
zasygnalizować jej treść oraz skupić uwagę przyszłego czytelnika, tak by ten
miał poczucie, że nie tylko kupił to, co chciał, ale że właśnie dokładnie bez
tej książki nie mógł się obejść.
W zalewie książek na polskim rynku
zdecydowanie wybijają się dzieła Anny M. Damasiewicz, jednej z
najwybitniejszych twórczyń grafiki okładkowej. Jest to artystka niezwykle
wyczulona na atmosferę tekstów (a trzeba dodać, że opracowuje szatę graficzną
nie tylko dla literatury pięknej, w tym i powieści, i poezji, ale również
literatury naukowej, popularnonaukowej i poradnikowej – jej wszechstronność
jest imponująca!) i ich charakterystyczne, im tylko właściwe walory. Umie je
zaprezentować za pomocą trafnie dobranego zdjęcia, grafiki czy symbolu,
wkomponowując je w odpowiednie tło. Cały czas przy tym pamięta o podstawowym
celu okładki, czyli o tym, że powinna ona stanowić dla czytelnika zaproszenie
do dialogu, do otwarcia się na tekst autora, do pozyskania jego chęci przeżycia
intelektualnej i estetycznej przygody.
Wśród prac Damasiewicz znaleźć
można bardzo różne realizacje: z jednej strony niejako barokowe, nasycone
charakterystycznym szczegółem, głębokie i zawsze dobrze osadzone w realiach
danej książki, oraz z drugiej – minimalistyczne, skupione na wydobyciu
eleganckiego motywu, przykuwającego uwagę na oszczędnym, często ascetycznym
tle. Autorka okładek każdorazowo decyduje się na odsłonięcie własnej wyobraźni
twórczej raz w większym, raz w mniejszym stopniu, odpowiednio akcentując w
zależności od książki swoją obecność w tej fascynującej grze, jaka się dokonuje
między książką a czytelnikiem. Nie jest to proste, wymaga ogromnej wrażliwości,
a nade wszystko umiejętności odczytania intencji wszystkich podmiotów biorących
udział w procesie powstawania literatury: od autora, poprzez wydawcę, na
czytelniku skończywszy.
Z tego zapewne też – poza
oczywiście estetyczną jakością okładek Damasiewicz – wynika jej ogromna
popularność wśród wydawców, którzy zapraszają ją do współpracy, i szacunek,
jakim darzą wykonane przez artystkę zawsze z najwyższą starannością projekty. A
świadczą o tym idące już chyba w setki okładki przez nią sygnowane. Ja zaś
największym sentymentem darzę jej prace dotyczące literatury sensacyjnej,
thrillera i kryminału. Mało jest takich artystów, którzy jak ona potrafią na
okładce zasygnalizować zagadkę kryminalną, oddać tę szczególną atmosfery grozy
i mroku w thrillerze czy zabawy konwencją w tych powieściach, które się takim
środkiem posługują. Te okładki zatrzymują, fascynują, zapraszają… i oby było
ich jak najwięcej.
Twórczość Anny Damasiewicz
cechuje najwyższa staranność w doborze wykorzystywanych motywów, umiłowanie
detalu oraz ta magnetyzująca głębia i wyrazistość obrazu, które sprawiają, że każdy
czytelnik czuje się zaproszony do lektury książki. To prawdziwa magia.
Jolanta Świetlikowska
Oficynka
Each
book requires careful binding that shows its beauty and attractiveness. Applied
graphics, especially when it concerns a cover, is a difficult art form, because
it must combine artistic merits with communicational values. You need to be a
real master to skillfully portray the concept of a book, indicate its contents
and to draw the attention of curious readers, so that the reader is not only
feeling that he bought exactly what he wanted but also that this book is
precisely what he could not do without.
Among
the substantial number of books on the Polish market the artwork of Anna M. Damasiewicz
clearly stands out. When it comes to covers, she is one of the greatest graphic
designers creating cover art not for only fiction titles, including novels and
poetry, but also scientific literature, popular science and practical guides.
As an artist, she is extremely sensitive to the atmosphere of texts and designs
cover art that is representative of the contents of the book. She knows how to
present them by an aptly chosen photograph, illustration or symbol, in an
appropriate background. All the time she keeps in mind that the main purpose of
a cover is to provide readers with an invitation to dialogue, to open the
reader’s mind to what the author has to say in order to raise their desire to
experience intellectual as well as aesthetic adventures.
Within
Damasiewicz’s impressive portfolio we find a variety of styles: on one hand
somewhat baroque covers with details of characteristic depth, well embedded in
the content of the book, and on the other minimalistic covers focused on bringing out an elegant motif from an often aesthetic
eye-catching background. Every time she has to decide how much of her creative genius
to reveal, sometimes it is more and sometimes less, depending on the book in
question, emphasizing her presence in this fascinating interaction that takes
place between the book and the reader. It is not an easy task, it requires
great sensitivity. It includes above all the ability to understand the
intentions of all parties involved in the publishing process, starting with the
author, through the editor and ultimately ending with the reader.
This
is probably why – in addition too, of course, the exquisite quality of
Damasiewicz’s covers – she enjoys huge popularity among publishers, who invite
her to design for them, and have great respect for her work, always made with
the utmost care. As a result of this we are witnesses to the hundreds of covers
designed by her. Personally, I hold the greatest fondness for her work on
thrillers, crime stories and sensation novels. Very few artists can
compellingly signal a criminal mystery on the cover, show the terror and gloomy
atmosphere in a thriller or play with storyline convention in a novel. These
covers retain, fascinate, invite... and we look forward to seeing many more.
The
works of Anna M. Damasiewicz are
characterized by the highest care when it comes to theme selection. Thanks to
her magnetic depth, clarity and attention to detail, every reader feels
compelled to read the book. It's magic.
Jolanta Świetlikowska
Publisher Oficynka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz